300 to magiczna liczba. Tylu spartan walczyło podobno pod Termopilami… i w ten sposób skończyły mi się pomysły na wstęp. arhn.eu świętuje jedyną w swoim rodzaju okazję (nie, tym razem nie użyję sformułowania „kamień milowy”): trzystu materiałów wideo! Nawet to jednak nie jest tak do końca prawdą. Wasze życie to kłamstwo. Nasz Youtube’owy kanał kryje kilka niewidocznych filmów, które nie liczą się do całkowitej wartości. Jest też arhn2eu, nasz kanał poboczny, na którym również udało nam się zebrać już ponad 20 filmów. No i nasz sekretny, trzeci kanał na którym od jakiegoś czasu wrzucamy media dla naszej bazy danych. W skrócie: impreza odwołana. Pracujemy ciężej niż nam się wydawało. Ekipa, wracać do biurek.
No dobra. Niech będzie. 300 materiałów stanowiących ponad dwa lata historii serwisu arhn.eu to idealna okazja, by spojrzeć w przeszłość i przypomnieć naszym nowym użytkownikom co ich ominęło. A jest co wspominać.
– Zacząłem bawić się (bo należy pamiętać, że jest to dla nas hobbystyczna zabawa) w robienie filmów dla arhn.eu głównie po to, żeby mieć okazję nauczyć się czegoś nowego i podszlifować warsztat. Czuję, że trafiłem na właściwe tory. I nawet jeśli nie produkuję nagrań tak często, jak bym chciał (albo jak wy byście chcieli) myślę, że poczynione postępy widoczne są gołym okiem. I o to mi przede wszystkim chodziło – mówi Grem i faktycznie, początki serwisu były dość skromne. Nasze pierwsze próby tworzenia „filmów w internecie” mogą wydawać się co najwyżej śmieszne. Ekspetymentowaliśmy, a raczej – „eksperymentowałem”, bo wtedy jeszcze tkwiłem w tym bagnie sam jak palec – z wieloma konceptami. Filmami po angielsku, materiałami bilingualnymi, a nawet nieśmiesznymi „skeczami„.
Pierwszy sukces odnieśliśmy dość niespodziewanie, dzięki stronie głównej Wykopu i dziwacznej konsoli zza wschodniej granicy. – Recenzja Funstation. Zabawna, informatywna, zróżnicowana (krótki pseudo-reportaż, rozpakowanie, gameplay…) – trudno znaleźć w niej jakiekolwiek wady i choć dziś materiały są wykonane lepiej technicznie i bardziej, powiedzmy, profesjonalnie, to chyba już żaden inny film takie uroku nie miał. – wspomina Ichabod.
Funstation 3 po raz pierwszy zwróciło uwagę graczy na arhn.eu
To mniej więcej w tym momencie egzystowania serwisu, a był to czerwiec roku pańskiego dwa tysiące jedenastego, zaczęliśmy nabierać tempa. Wtedy też pojawił się, moim skromnym zdaniem, mój najsłabszy film — rozpakowanie repliki Retro Lancera z Gears of War 3, któremu zwyczajnie zabrakło polotu… a mimo to zainkasował do dziś 35 000 wyświetleń.
Na naszą setną subskrypcję musieliśmy poczekać aż 9 miesięcy. 28 sierpnia 2011 opublikowaliśmy poniższy film, który do dziś jest dla mnie kwintesencją tego, czym jest arhn.eu. Cokolwiek miałoby to znaczyć.
A potem było Weekly. „Nasz cotygodniowy przegląd cyfrowych treści” i jednocześnie najambitniejsza seria. Co tydzień, w środę na arhn.eu trafiał materiał wideo grupujący najświeższe premiery w sklepach cyfrowej dystrybucji konsol i pecetów. Niestety, ilość czasu, którą pożerało przygotowywanie kolejnych odcinków nie przekładała się na oglądalność. Weekly było jednym z najlepiej ocenianych, a jednocześnie najrzadziej oglądanych cykli serwisu. Fani serii, w tym Stivi, są jednak zgodni – najlepszym materiałem na kanale jest Weekly, w którym Archon mnie pozdrowił. – Wtóruje mu supaplex – Zdecydowanie Weekly, niedoceniony potencjał. Może kiedyś wróci, jak już Aryn będzie miał własną armię gimbusów. – Johnny jednak ma na ten temat troszkę odmienne zdanie – Weekly, mimo że sam nie byłem jego zwolennikiem, bo w końcu mogłem sam odpalić konsolę i sprawdzić nowości, pokazywało, że z arhn.eu należy się liczyć – mało który portal o grach mógł pochwalić się cotygodniowym filmem na temat nowości w dystrybucji cyfrowej. – Mimo starań i nadziei, Weekly okazało się fiaskiem i po 24 tygodniach aktywności, produkcja kolejnych odcinków została wstrzymana.
Child of Eden – arhn.eu edition. Za tego typu materiałami tęsknię chyba najbardziej.
Rewolucję zapoczątkował zupełnie inny cykl. „…w Pigułce” do dziś zajmuje się dokumentowaniem historii najpopularniejszych serii gier wideo. Wszystko zaczęło się od Heroes of Might and Magic i szybko przerodziło się w sztandarowy program serwisu. I coś musi być na rzeczy, bo globalna oglądalność serii liczona jest w setkach tysięcy wyświetleń.
Mniej więcej w tym okresie, a był to listopad 2011, rosnąca ilość widzów spowodowała, że zaczęliśmy mieć drobne problemy w utrzymywaniu kontaktu z odbioracami. Z okazji 100 000 wyświetleń naszych materiałów przygotowaliśmy więc, wraz z Gremem, po raz pierwszy (i nie ostatni) materiał Q&A – Pytania i Odpowiedzi. Mimo ciepłego przyjęcia, sesje kiuendej nie spełniły naszych oczekiwań. Jak wyjaśnia Grem – 3 nagrane sesje Q&A i dziesiątki przerobionych pytań, które mimo to na okrągło się powtarzają. Z jakiegoś powodu najwyraźniej filmy te po prostu nie spełniają swojej roli. A szkoda, bo nie tylko musieliśmy się do nich przełamać (ja na pewno), ale też się do nich przyłożyliśmy
W tym samym czasie zadebiutowała i zaginęła w akcji inna seria arhn.eu za którą najbardziej tęskni Johnny – The Dev Files to bardzo przyjemna seria, która z niezależnych od Archona przyczyn zakończyła się na jednym odcinku. A szkoda, bo miała zadatki na coś świetnego i ciągle liczę, że powróci ze zdwojoną siłą już wkrótce.
The Dev Files jest naszym sposobem na bezpośredni kontakt z developerami. Mało kto grając w gry zastanawia się „co miał na myśli autor”. My staramy się wypełnić tę lukę. Czas teraźniejszy? Tak, zapomniane Dev Files powróci wkrótce.
– Warto też wspomnieć o jedynym filmiku z Minecrafta na kanale. Zdaje się, że to zwykłe wideo dla śmiechu, ale niesie ze sobą morał dla wielu młodych ludzi, chcących zacząć działalność na Youtube: „Nie każdy nadaje się do Minecrafta” – dodaje Johnny.
Nie wszystkie filmy trafiały jednak w gusta oglądających – Według mnie najbardziej niedoceniona została recenzja Nyko Power Pak+, wnioski wysuwam na podstawie liczby wyświetleń i innych statystyk. Uważam, że powinniśmy częściej pokazywać tego typu rzeczy – recenzje gadżetów, które w jakiś sposób wpływają na komfort grania. – zauważa Stivi. Test Nyko Power Pak Grema przyjęty został niezwykle ciepło, ale niestety zadowolenie widzów nie poszło w parze z oglądalnością.
1000 widzów zbiegło nam się z sylwestrem roku 2011. Od tego momentu, sprawy ruszyły w szaleńczym tempie.
Oh noh.
28 stycznia 2012 na kanał arhneu trafił pierwszy odcinek „Mortal Kombat …w pigułce” (pozdrowienia dla Adepta!), który wypchnął nas na głębokie wody. Słowami Ichaboda – jeśli jest coś, co szczególnie zachęciło mnie do bliższego zapoznania się z archiwum filmów arhn.eu, to będą to Pigułki. Nigdy nie byłem wielkim fanem serii Mortal Kombat czy Heroes of Might and Magic, więc zamknięta w nich porcja wiedzy naprawdę zrobiła na mnie wrażenie, a przy okazja zostawiła miłe uczucie, że oto mój zasób bezużytecznej popkulturowej wiedzy znacznie się powiększył. A z innej beczki, acz wciąż w związku ze zdobywaniem mniej lub bardziej istotnych informacji, wrażenie robi solidny i cholernie pomocny tutorial „Jak nagrywać gry?„, który w przystępny sposób porusza wszelkie istotne kwestie związane z tworzeniem własnego contentu. Rzecz obowiązkowa dla wszystkich domorosłych członków redakcji arhn.eu.
I tak to się wszystko powoli kręciło: od recenzji do recenzji, od rozpakowania do Retro. W kwietniu zaingurowaliśmy dwie nowe i popularne serie. Rupieciarnie, które w surowy sposób bawią się konwencją obcowania z oldschoolowym sprzetem. No i „tę serię”. Dla wielu widzów crème de la crème i opus magnum, moim zdaniem tylko wprawkę przed tym, co jeszcze będziemy wam w stanie pokazać. Mowa oczywiście o System Error, której najpopularniejsze odcinki zbliżają się powoli do 100 000 wyświetleń. – Najlepsza, ale również najbardziej znana seria materiałów na kanale. Sam dowiedziałem się o wielu błędach i ciekawostkach, na każdy odcinek czekam z zapartym tchem. Podoba mi się również jakość i staranność wykonania, ale to przecież charakterystyczne dla Dark Archona. Niektórzy nazywają serię „filmami o błędach w starych grach”. – wspomina Dorczenzo. System Error jest tak głęboko powiązane z nami w świadomości graczy, że zdarzały nam się sytuacje w których nieznajomi na eventach, czy biznesowych spotkaniach poznawali naszą ekipę po głosie, czy specyficznym układzie logo przywodzącym na myśl ekran tytułowy serii.
System Error #005. Najpopularniejszy film arhn.eu i ulubiony materiał Mangi Ryu – „może dlatego, że dawno temu straciłem trochę życia i pieniędzy grając w World of Warcraft, ale nigdy nie słyszałem o czymś tak przepięknym jak przypadkowa symulacja epidemii wirusa! Dobrze skręcony, a reszta odcinka też była przyjemna.”
Najbliższy mojemu sercu pozostanie jednak film niezwykle osobisty. Ten, który mimowolnie spowodował, że najważniejszy dzień w moim życiu stał się jednocześnie świętem publicznym 😉 Nie wydaje mi się, żebym miał był okazję wam podziękować wcześniej – Życzenia ślubne ekipy arhn.eu (i przyjaciół) były najbardziej niespodziewanym i zaskakującym prezentem w moim życiu. Kojarzycie te wszystkie reality show, gdzie pary siadają przed laptopem i oglądają nakręcony specjalnie dla nich materiał od supernianiek/budowlańców przebudowujących ich dom/lokalnego egzorcysty? Tak wyglądaliśmy i czuliśmy się my oglądając tę tajemniczą płytę, którą otrzymaliśmy w prezencie ślubnym. To było uczucie nie do opisania. Dziękujemy <3
Nie dane mi było jednak długo się ślubować. 16 sierpnia 2012 rozpoczęły się niemieckie targi Gamescom. Jeśli pamiętacie naszą relację, wiecie pewnie, że JARALIŚMY się imprezą i mimo mizernej oglądalności naszych zmagań z podróżą do Niemiec bawiliśmy się przednio. – Pełno gier, pełno boobsów, czego chcieć więcej od filmów? – kwituje go Chmurowaty. Popiera go Grem – Najbardziej lubię naszą relację z zeszłorocznego Gamescomu. Trochę oszukuję, bo mam na myśli całość, ale przy ilości wyzwań, jakim musieliśmy stawić czoło i wszystkich rzeczach, które mogły pójść nie tak (albo faktycznie poszły, na przykład z dymem) myślę, że udało nam się z pierwszego redakcyjnego wyjazdu przywieźć naprawdę fajny materiał. W dodatku sporo nas wszystkich nauczył, a to olbrzymi plus.
W myśl starej maksymy Paulo Coelho, że są cycki – jest okejka.
W ten sposób docieramy powoli do końca naszej podróży. Dziś, na Youtube śledzi nas już niemal 20 000 osób, a stronę www odwiedza ponad dwa razy więcej. Nasze kolejne materiały spotykają się z pozytywnym odbiorem naszej ciągle rosnącej publiczności, a my dzień po dniu dajemy z siebie wszystko. I pozostajemy wobec się bardzo krytyczni. Ichabod na przykład zmieniłby swoją recenzję Crusader Kings 2 – Choć może nie [jest] jakaś tragiczna, to jednak z perspektywy czasu powinna być krótsza i bardziej konkretna. Ale pierwsze koty za płoty.
Nie zawsze jesteśmy zresztą w tych kwestiach zgodni. Chociaż grem nie polubił swojego małego eksperymentu – ogrywania dema Q.U.B.E. Pomysł okazał się interesujący tylko na papierze, choroba wcale mi nie pomogła, sprzęt zaniemógł i okazało się przy okazji, że gadanie do mikrofonu w trakcie grania najzwyczajniej w świecie mnie nie bawi. „Rest in pieces” – to Chmurowaty kompletnie się z tym nie zgadza – najbardziej niedocenionym materiałem na kanale jest według mnie film, na którym grem ogrywał Q.U.B.E., czy chociażby Archon i Qzak z At A Distance, pomysł mi się bardzo podobał, a umarło to dość szybko. Dorczenzo ma za to alergię na samego siebie – Nie lubię swoich vlogów. Nie lubię siebie słuchać i oglądać w nadmiernych ilościach. Filmy te miały zazwyczaj charakter czysto informacyjny, ale nie do końca byłem zadowolony z tej formy. Cały czas pracuję nad sposobem wypowiedzi oraz nad prezencją. Zobaczymy, może wkrótce będzie widać postępy.
A co jeśli jesteś nowym widzem arhn.eu i gubiąc się w natłoku materiałów nie wiesz gdzie zacząć? – Co bym polecił nowym widzom? – pyta Manga Ryu – Przede wszystkim odwiedzenie naszego portalu, bo arhn.eu to nie tylko kanał na youtube, ale także artykuły pisane, wielka baza danych, forum dyskusyjne, shoutbox, a ostatnio nawet giveawaye gier i innych fantów! A u nas panuje rodzinna atmosfera™, więc każdy powinien się móc odnaleźć. Nowi – zostańcie więc z nami, wpadajcie na arhn.eu i pomagajcie budować ten kawałek internetu: tutaj każdy może spróbować się w roli redaktora i podesłać własny artykuł, opis gry, recenzję i tak dalej! – Grem sugeruje nowicjuszom spojrzenie na serwis w szerszym kontekście – Rzucić okiem, choćby wyrywkowo na materiały z początkowej fazy działalności serwisu, choćby dla porównania. Nadrobić „Pigułki”, ci super dociekliwi również Q&A. Wszystkim bez wyjątku – Regulamin. Ze szczególnym uwzględnieniem §2.5 – Dorczenzo i Johnny radzą ugryźć temat z dwóch, przeciwnych stron – Przede wszystkim nadrobienie najpopularniejszych materiałów i znalezienie swoich ulubionych! Są takie filmy, do których sam czasem wracam i oglądam je po raz dziesiąty z taką samą przyjemnością. Warto również śledzić na bieżąco kanał i angażować się w naszą forumową społeczność. W końcu nie samymi filmami człowiek żyje! – twierdzi ten pierwszy, – To zaskakujące, że dopiero teraz, w okolicach trzysetnego filmu, popularność arhn.eu zaczyna wzrastać. Według mnie zasługuje na dużą oglądalność przynajmniej od roku. Jeżeli więc jesteś nowym widzem – zmień wyświetlanie filmów na “Od najstarszego” i przyjrzyj się tym klasykom – warto! – sugeruje drugi.
Ja sam? Dziękuję, że jesteście z nami w każdej formie i postaci i mam nadzieję, że starczy nam energii i zapału, by spotkać się tu znowu w dniu premiery naszego tysięcznego materiału!
A jak wy trafiliście na arhn.eu? Opowiedzcie o tym w komentarzach! Z przyjemnością posłuchamy o waszych doświadczeniach!