Nowy, pokazany na targach klip od Konami promujący grę.
Na konferencji przed targami producent, Dave Cox, wyjaśnił, że zespół MercurySteam od początku chciał zrobić coś nowego z serią. Stąd pomysł na rozwinięcie postaci Draculi, którego historia nigdy nie była odpowiednio opowiedziana.
W najnowszej odsłonie cyklu gracze wcielą się w samego Draculę, a ten zostanie wyposażony w trzy nowe umiejętności. Zmiany dotyczą również przeciwników. Od teraz będą oni posiadać tarcze i zbroje, które będą musiały zostać zniszczone by umożliwić nam zabicie wroga. Tytuł będzie więc wymagał od gracza nieco zmysłu taktycznego. Sam świat natomiast ma się stać jeszcze mroczniejszy i bardziej brutalny.
Enric Alvarez, kierownik projektu, wspomniał o jeszcze jednej sporej zmianie wynikającej z wykorzystania w grze silnika Mercury umożliwiającego poruszanie się w świecie gry bez ekranów ładowania. Nowa, sterowana przez gracza kamera, umożliwi też dowolne jej obracanie, co w parze z bardziej otwartym światem umożliwi serii przejście na wyższy poziom eksploracji. Tym samym, pomimo tego, że większość czasu gry spędzimy w zamku, nie będzie problemu z odwiedzeniem otaczającego go miasta.
Castlevania: Lords of Shadow 2 ujrzy światło dzienne w zimie tego roku i pojawi się na PC, Playstation 3 i Xboxa 360
Źródło: Polygon.com