Microsoft wycofuje się z restrykcyjnej polityki Xbox One!

Ważny dzień dla graczy! W oficjalnym oświadczeniu firma Microsoft zdecydowała się na przebudowę infrastruktury nadchodzącej konsoli Xbox One.


Ogłoszony parę tygodni temu następca Xboksa 360 atakowany był masowo przez graczy za niezwykle restrykcyjne wymogi względem odtwarzania i odsprzedaży gier. Na starych zasadach gracze nie mieliby prawa do dowolnego dysponowania swoimi tytułami, a konsola wymagałaby codziennego łączenia się z internetem w celu weryfikacji autentyczności licencji. Powiedzieliście nam, że kochacie elastyczność posiadania gier dostarczanych na płytach. Możliwość wypożyczania, dzielenia się i odsprzedaży gier jest dla was niezwykle ważna. – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. – Ogłaszamy następujące zmiany dotyczące zasady działania Xboksa One i jego zdolności do odtwarzania, dzielenia się, wypożyczania i odsprzedawania gier, tak by przypominała ona dzisiejszy sposób działania Xboksa 360.

Potwierdzono, że konsola nie będzie wymagała już dostępu do internetu: Po jednorazowej [internetowej] konfiguracji konsoli w momencie pierwszego uruchomienia Xbox One, gry na płytach będą mogły być odtwarzane bez konieczności połączenia z internetem. Nie ma już wymogu łączenia się co dobę. […] Do uruchamiania gier [płytowych] wymagana będzie płyta w napędzie konsoli.

Co więcej, Xbox One nie będzie jednak obsługiwał kontrowersyjnego systemu odsprzedaży gier używanych: Nie będą istniały ograniczenia w korzystaniu z gier i w ich wymianie. Wszystko działać będzie dokładnie tak, jak dziś na Xboksie 360.

Z uwagi na brak wymogu łączności z internetem, zmieni się również polityka gier pobieranych: Gry [ściągnięte z usługi Xbox Live] nie mogą być odsprzedawane, ani wymieniane. […] Pobrane gry będą dostępne dla użytkowników bez konieczności łączenia się z internetem.

Szczegółowe informacje na temat nowej polityki Microsoftu dostępne są na oficjalnej stronie serwisu Xbox Wire.

Gratulacje dla Microsoftu za dokonanie słusznego wyboru. Wygląda na to, że mój krytyczny wobec poczynań Microsoftu vlog natychmiastowo się zdezaktualizował. Pozostaje jednak pytanie – dlaczego jeszcze do wczoraj wmawiano nam, że takie rozwiązanie jest po prostu fizycznie niemożliwe?