Zbliża się najstraszniejsze święto roku, Halloween, a to oznacza, że musimy wprawić się w upiorny nastrój! Aż do czwartku publikować będziemy nasze nietypowe propozycje na grową noc grozy! W piątek zaś czekał będzie na was materiał specjalny. 4spooky6me.
Alice: Madness Returns spodoba się zarówno graczom, którzy uwielbiają ciemniejszą stronę prozy Lewisa Carrolla, jak i tym, którzy lubią mroczne gry, ale niekoniecznie zmuszające do chowania się ze strachu za kanapą. Nie jest to może typowa gra na upiorny wieczór, ale przecież to właśnie „nietypowe rekomendacje” są naszym tegorocznym tematem przewodnim. Powyższy materiał nie jest recenzją, a jedynie naszą skromną rekomendacją.
Dariusxq
Gra jest syfna nie rozumiem czym się podniecać. Nudne to, ślamazarne, przeciągane, w połowie jakoś wywaliłem tą grę w cholerę przez okno. Dostawałem mdłości na samą myśl, że miałbym w to coś grać sekundę dłużej. Ani to dobry platformer, ani dobra gra akcji.
Dark_Archon
Nie przeraża cię w takim razie perspektywa zagrania w nią ponownie? Idealna historia grozy na Halloween!
Dariusxq
Madness Returns
Dark_Archon
Boooo!
Likore
Czy można się jutro spodziewać Call of Cthulhu albo Silten Hill? Wszak, klasyki horroru.
kapichu
Archon wiem,że to nie na temat,ponieważ ta gra nie ma hallowinowego klimatu,ba wręcz przeciwnie ale proszę zrecenzuj tą grę: „phoenotopia”. Gra ta jest przeglądarkowa znaleźć ją możesz na stronie armorgames.com
Listva
Gra jest doskonała, ale jak miałem okazję wyrwać ją po promocyjnej cenie to do dzisiaj czekam na odpowiedź od EA w sprawie kodu, którego nie da się aktywować. GG EA, wasz support ssie.
Klblaz
Gra jest bardzo fajne 😛 I w dodatku jest przecena na Sanitarium na steamie 😀
Rewol
Czy nieznajomość pierwszej cześć przeszkadza w graniu? Przy okazji, wielkie podziękowania za propozycję na Halloween. ;]
Uru
Z własnego doświadczenia mówię, że nie przeszkadza. 🙂
guy_fawkes
W American McGee’s Alice grałem kilka lat temu i do dziś ciężko mi wytypować spośród tytułów, z jakimi miałem styczność, coś, co przewyższa tę grę pod względem psychodelicznego klimatu. Niesamowici przeciwnicy, lokacje i kapitalny soundtrack wraz z voice-actingiem robiły swoje. Madness Returns ma troszeczkę odmienny pomysł na fabułę, ale historia znów jest poważna, gorzka i dojrzała, zwłaszcza pod koniec. Gameplay miewa swoje wzloty i upadki, lecz mimo wszystko bardzo ciepło wspominam tę produkcję. Ciężko o slasher z równie dobrym, mrocznym klimatem, gdzie bohaterka ucieka w niekoniecznie aż tak wykrzywiony względem rzeczywistego świat. Szkoda tylko, że jedynkę w pakiecie dostali tylko konsolowcy, a na pecetach to wciąż biały kruk.
Fogusi
gra jest super gra mi się w nią świetnie
Sosen
Mam tę grę… tylko zaciąłem się hardo w jednym momencie i nie mogę przejść dalej, a bardzo chciałbym ją ukończyć