Share This Post

Wieści z branży gier

GTA V na PC zalicza kolejny poślizg, napady na konsolach w marcu

GTA V na PC zalicza kolejny poślizg, napady na konsolach w marcu

Franklin szykuje już swojego bejzbola. Rockstar ogłosiło właśnie, że premiera pecetowej wersji gry została opóźniona. Znowu.

GTA 5 na PC w 4K!

Gra zaliczyła już kilka opóźnień. Wydana pierwotnie na PS3 i Xboksie 360 w 2013 roku trafiła następnie na PS4 i Xboksa One w 2014. Na PC mieliśmy zagrać w styczniu, potem w marcu. Teraz przewidywaną datą premiery jest 14 kwietnia 2015 roku.

Lepsze wieści czekają za to posiadaczy konsolowych wydań gry – równie długo opóźniana premiera internetowych napadów do trybu GTA Online ustalona została na 10 marca 2015. Na banki ponapadamy już więc za 2 tygodnie! Chyba, że firma po raz kolejny zmieni zdanie. 😉

Na pocieszenie, w linku poniżej znajdziecie szereg nowych screenshotów z komputerowej wersji gry.

Źródło: Rockstar Games

GTA V

not this guy again. oh god how did this get here i am not good with computer.

16 komentarzy

  1. O tak, mam nadzieję, że jednak się doczekamy tych napadów na 100 pro tym razem.

  2. napisałbym kilka niepochlebnych opinii na temat tego co myślę o R* ale co to da? pozostaje tylko czekać i ucieszyć się z dodatkowych 200.000$ na gta:online

    • A nie lepiej poczekać i dostać kompletną grę niż takie coś jak Assassin’s Creed: Unity?

      • to jest druga kwestia którą warto wziąć pod uwagę, mogę czekać do września byleby ruszyło w płynnych 30 klatkach na kalkulatorze

        • Niestety ujawnili wymagania, mój kalkulator to za mało 🙁

      • Warto poczekać, ale premiery zazwyczaj są przekładane jeśli gry są popsute i nie da się ich naprawić. Powiem tyle: Duke Nukem Forever dziełem sztuki nie jest.

        • Różnica jest taka, że GTA V już trafiło do sklepów, dwukrotnie i za każdym razem było na swoich docelowych platformach po prostu niesamowite. Nie wiem co oprócz optymalizacji musiałoby skopać Rockstar, żeby zrobić ze świetnie przyjętej gry „popsuty tytuł, które nie da się naprawić.”

          • Też tak kiedyś myślałem, ale zaczynam się obawiać. Gra była świetna, ukończyłem ją dwukrotnie, pożyczając od kumpla i nadal chcę sobie ją sprawić na własność na PC, bo czuję, że mógłbym grać w nieskończoność. Nie chodzi mi o to, że konkretnie Rockstar wyda popsuty tytuł, tylko ogólnie zazwyczaj przekładanie premiery nie jest, jak to lubią producenci lubią mówić, szlifowaniem arcydzieła, a próbą zrobienia w miesiąc czegoś na co potrzeba pół roku. Przełożenie premiery zazwyczaj nie zwiastuje nic dobrego. Głównie obawiam się właśnie tej optymalizacji. Słyszałem, że w czwórce nie była najlepsza (odpuściłem sobie czwórkę w premierę i zagrałem dopiero rok temu, więc tego typu problemów na moim aktualnym komputerze nie doświadczyłem) i dziwią też te niskie wymagania sprzętowe. Co prawda to tytuł sprzed dwóch lat, ale gra z 2013 (Saints Row IV) potrafi na moim kalkulatorze płynnie chodzić na ultra, a gra z 2014 (Watch_Dogs) jest może grywalna na minimalnych, ale czasem płynność spada do poniżej 5 klatek na sekundę, nie mówiąc już o Unity, które aktualnie grzecznie sobie czeka na upgrade kompa, bo teraz to nawet pokazem slajdów nazwać tego nie mogę. i wiem, że graficznie te tytuły się różnią, ale Dying Light chodzi na moim komputerze z przed wieku całkiem znośnie a brzydkie nie jest, więc wszystko zależy od tego, jak grę zoptymalizują.

  3. Nie lepiej było wypuścić to teraz, a potem dorzucić do tego napady w formie łatki?

  4. Nie dziwi mnie to. Bardziej mnie zdziwiło, że przerzucili datę premiery najpierw na marzec, a nie od razu na kwiecień. Dlaczego? Bo Take Two nie ma żadnych (zapowiedzianych) dużych tytułów na rok fiskalny 2015, a zyski jakoś trzeba wykazać.;) Nie zdziwię się, jeśli nawet dostaniemy jakieś płatne rozszerzenie do GTA w tym roku (fiskalnym), bo mimo wszystko to jest najprostszy sposób zarobku. A może dodatek do jakiegoś innego tytułu od Take Two, np. Evolve?

    • „Nie zdziwię się, jeśli nawet dostaniemy jakieś płatne rozszerzenie do GTA”
      Rzucałbym pieniędzmi w ekran za jakieś dobre fabularne DLC do GTA V. Coś w stylu Episodes from Liberty City dla czwórki. <3

  5. Gdybym wiedział, to zamiast oszczędzać na konsole oszczędzałbym na komputer. 🙁

  6. Jeżeli ma to uratować grę przed koszmarnym portem (jaki się przydarzył niestety czwórce), to chętnie poczekam.

  7. Czasami mam wrażenie, że Rockstar chce pobić jakiś rekord i dlatego tak przekłada premierę. Mógłby ktoś porównać globalny rekord jak i ilość preorderów GTA V na PC i zagadka będzie rozwiązana – przynajmniej tak mi się wydaje. Z dnia na dzień ilość zamówień przed premierowych rośnie, a dodatkowy miesiąc to dodatkowe zamówienia.

  8. Po 2 latach od premiery ilość kupców będzie znikoma, większość już zapomniała o tej grze.

    • No i nie miałeś racji 😀

Comments are now closed for this post.