Jedyny Polak w kosmosie opowiada o swoim udziale w dubbingu Call of Duty: Infinite Warfare

Wieści z branży gier
Mirosław Hermaszewski to człowiek, którego nie trzeba nikomu przedstawiać, ale mimo to przypomnimy - jest to pierwszy i zarazem (jak dotąd) jedyny Polak, który miał okazję przebywać w kosmosie. Było to w 1978 roku, a więc jakiś czas temu, ale pamięć o tym wydarzeniu nie zginęła. Co więcej, zdaje się, że teraz będzie żyła jeszcze dłużej. Activision zaangażowało bowiem pana Hermaszewskiego do udziału w dubbingu najnowszej odsłony Call of Duty. O tym jak pracowało mu się nad grą oraz jak wspomina swoje chwile w kosmosie, dowiecie się z poniższego filmu promocyjnego.

Share This Post

Mirosław Hermaszewski to człowiek, którego nie trzeba nikomu przedstawiać, ale mimo to przypomnimy – jest to pierwszy i zarazem (jak dotąd) jedyny Polak, który miał okazję przebywać w kosmosie. Było to w 1978 roku, a więc jakiś czas temu, ale pamięć o tym wydarzeniu nie zginęła. Co więcej, zdaje się, że teraz będzie żyła jeszcze dłużej. Activision zaangażowało bowiem pana Hermaszewskiego do udziału w dubbingu najnowszej odsłony Call of Duty. O tym jak pracowało mu się nad grą oraz jak wspomina swoje chwile w kosmosie, dowiecie się z poniższego filmu promocyjnego.

Młody i ambitny wielbiciel gier. W przeszłości zajmował się tłumaczeniami, edycją grafiki, tworzeniem interaktywnych czapek z filcu i graniem w FIFĘ (aż do pewnej porażki i zawieszenia kariery). Choć życie spędził w mat-fizach, nie przeszkodziło mu to zasłynąć w arhn.eu korektami, szybko zaczął również pisać własne teksty, newsy, by w późniejszym okresie stać się "tym gościem od wszystkiego". Lubi wierzyć, że wszystko pójdzie po jego myśli.