Okazuje się, że jestem kiepskim vlogerem. Ale Chemion to fajna zabawka, jeśli ktoś ma wystarczająco głęboki portfel. PS. Bo w dzisiejszych czasach trzeba najwyraźniej takie rzeczy podkreślać: nikt mi nie zapłacił za zrobienie tego filmu. 🙂
Okazuje się, że jestem kiepskim vlogerem. Ale Chemion to fajna zabawka, jeśli ktoś ma wystarczająco głęboki portfel. PS. Bo w dzisiejszych czasach trzeba najwyraźniej takie rzeczy podkreślać: nikt mi nie zapłacił za zrobienie tego filmu. 🙂