Emulacja czyli proces symulowania urządzeń „komputeropodobnych” leży u podstaw wielu współczesnych technologii. Jest w szczególności bliska graczom. Wszelkie kolekcje retro-gier na dzisiejsze konsole czy przenośne wersje dawnych hitów umożliwiane są właśnie dzięki temu procesowi. I choć wielu grających rozumie znaczenie słowa „emulator” to często powtarzającym się pytaniem pozostaje: „czemu emulowane gry działają tak wolno, mimo że są stare” czy „dlaczego gra X nie działa na emulatorze prawidłowo”. Fakty są takie, że są to kwestie niezwykle złożone. I próba ich wyjaśnienia w przystępnej formie musi fundamentalnie oznaczać uproszczenie ich do prostych, abstrakcyjnych i przyswajalnych konceptów. Ale mamy nadzieję, że mimo to udało nam się chociaż naszkicować podstawy, nawet jeśli nie czujecie się zbyt mocni w temacie zasad działań komputerów. Liczymy, że nasz film będzie w pewnym stopniu zrozumiały dla wszystkich widzów.
MateLord
Panie Arku, animacje sztosik!
Korpokrowa
Zawsze przeczuwałem, że tworzenie emulatorów jest potwornie złożone i, jak widać, nie myliłem się. Tym bardziej twórcom tego typu zabawek należą się wdzięczność, miłość i góra burgerków za to, że im się chce. Może i na emulatorach rozpanoszyło się piractwo, ale to dzięki nim (rzecz jasna grając na wersjach… niezdumpowanych przeze mnie) pokochałem miłością bezgraniczną Mega Mana, a także poznałem takie perełki jak Chrono Trigger czy Golden Sun. Nie mogę również zapomnieć o tym, że to na emulgatorach poznałem gry z pokemonami – kiedyś kupię odpowiednie konsolki i do was wrócę, maleństwa. W dużej mierze dzięki nim istnieje również dzisiaj scena homebrew (i powstało uwielbiane przeze mnie D-Pad Hero 2). Dziękuję, emulatorki <3.