Gdy pacholęciem będąc spopielaliśmy kolejne zastępy orków, prawdopodobnie niewielu z nas intrygowała historia stojąca za powstaniem Kronik czarnego Księżyca. Tym bardziej, że ta „gazetkowa strategia” szczyty swojej popularności biła gdy niewielu miało jeszcze swobodny dostęp do internetu by zgłębić tajniki jej powstania. Na szczęście możemy zrobić to dzisiaj – oto, krótki materiał przypominający tą lekko zakurzoną już pozycję. Zapraszamy!
Człowiek Kebab - wbrew ksywce ulubione danie to pierogi. W dzieciństwie czas grania na komputerze miał limitowany do 30 min dziennie, dlatego teraz nadrabia ile może. Pasjonat cRPG i klasycznych strategii turowych. Do tego entuzjasta amator składania komputerów z niczego.
CutFuyi
Materiał pierwsza klasa, niestety gra nie na moją cierpliwość, nic mnie tak nie drażni jak toporne sterowanie i dość mało czytelna grafika.
PS.
Na jednym z livestreamów Archon wspomniał o tworzeniu filmów typu podsumowanie tygodnia (premiery gier), zastanawiało mnie dlaczego nie zrobić Premier Miesiąca lub Roku sprzed 20 lat.
I nie chodzi mi tylko o pokazanie hitów tamtych czasów ale o gry zapomniane które miały ciekawe mechaniki, pomysł na siebie.
MartiusR
Komiksowe uniwersum „Kronik” jest naprawdę intrygujące (choć nieraz mocno groteskowe i brutalne – wersja growa jest w moim odczuciu mocno „ułagodzona”). I choć z jednej strony cieszy fakt, że postarano się w kwestii opowiedzianej historii i swobody wyboru (w przeciwieństwie do komiksowej fabuły można zbratać się z dowolnym „dużym” stronnictwem, a do tego dochodzą takie smaczki jak niezaakceptowanie przez Bractwo Sprawiedliwości jednego z bohaterów niezależnych, który jest sukkubem), to niestety, grze nie pomógł fakt, że wzięła się za nią firma Cryo, która wówczas była mocno „przeładowana” tworzonymi pośpiesznie i w dużej ilości grami. Poza błędami i niedoróbkami strasznie bolał brak multiplayera – ta gra wręcz wydaje się stworzona do potyczek wieloosobowych… Kroniki (gra) to naprawdę dziwny fenomen – ja osobiście pokochałem z miejsca widowiskowe starcia i barwne uniwersum, mimo konieczności „wybaczania” grze na każdym kroku jej problemów technicznych.