Zapaleni gracze nareszcie mogą położyć swoje łapki na najnowszej, trzeciej generacji procesorów Ryzen, jak również na kartach z serii RX 5000. Z tej okazji postanowiliśmy stworzyć najlepszy możliwy komputer dla graczy dla których wydajność jest ważna tak samo jak dobra cena. Jeżeli zatem czekaliście z kupowaniem komputera na premierę produktów od AMD to zapoznajcie się z naszą propozycją. Za ok. 3600 zł (stan na dzień dzisiejszy to wahania pomiędzy 3610 zł, a 3680 zł) można bowiem złożyć nie lada bestię, która będzie w stanie służyć przez długie lata!
AMD Ryzen 5 3600
Procesor ze środkowej półki, który posiada 6 rdzeni i 12 wątków z turbo dochodzącym do 4,2GHz? Tak poproszę! Tym bardziej, że jeżeli wierzyć wyciekom benchmarków, jednostka ta ma bez problemu konkurować z najnowszymi i7, a w niektórych przypadkach nawet i9 (single threaded performance – cpubenchmark.net). Można zatem bezpiecznie zakładać, że kupując ten procesor, przez długi czas będziemy mogli cieszyć się świetną wydajnością w grach, nawet bez podkręcania! Jeżeli jednak chcecie się pobawić w kręcenie procka, to warto zwrócić uwagę na nieco droższy wariant Ryzen 5 3600x. Wówczas oprócz odblokowanego mnożnika i wyższego bazowego taktowania dostajemy również designerski cooler Wraith Spire z podświetleniem LED.
AMD Radeon RX 5700
Nowe karty AMD na architekturze ZEN 2 budzą nie mniej emocji niż procesory. Obecnie do sprzedaży trafiły jedynie 2 warianty: RX 5700, który docelowo ma konkurować z RTX 2060 oraz RX 5700 XT rywalizujący z RTX 2070. Po raz pierwszy ciężko mi bezpośrednio ze sobą porównać karty zielonych i czerwonych. Bowiem zgodnie z testami dostępnymi na YouTube grafika od AMD faktycznie wypada trochę lepiej w grach – przynajmniej w mojej subiektywnej opinii. Z kolei RTXy chwalą się obsługą raytracingu, którego Radeonom brakuje. I co prawda obecnie gry, które wykorzystują tę technologię moża policzyć na palcach jednej ręki, to należy założyć, że ta będzie rozwijana, co może sprawić, że RTXy okażą się lepszymi kartami na dłuższy dystans. Nie mniej, biorąc pod uwagę dane dostępne tu i teraz nadal wybrałbym Radeona. Obie karty lada chwila będą dostępne w sklepie OleOle, dlatego linkujemy do kategorii zamiast do konkretnego produktu – bądźcie uważni!
Gigabyte B450M DS3H
Tutaj bardzo ważna sprawa, bo w związku z długim wsparciem socketu AM4, pojawiło się trochę chaosu. Po pierwsze – płyty na chipsecie A320 nie wspierają 3 generacji Ryzenów w ogóle. Po drugie płyty na chipsecie X570 nie obsługują pierwszej generacji Ryzenów. Po trzecie, najważniejsze – przed zakupem nowego procesora lub płyty najlepiej wejść na stronę producenta, żeby się upewnić, czy sprzęt jest kompatybilny. Tak przechodzimy do mojego wyboru – Gigabyte B450M DS3H (rev. 1.0) to optymalna płyta na start. W stosunkowo niskiej cenie oferuje sporo więcej niż inne mobasy w tym przedziale: 4x sloty RAM, 2x PCIe oraz miejsce na dysk M.2. Ale UWAGA! Przed włożeniem tam Ryzena z serii 3000 trzeba zrobić update BIOSu do wersji F40. Dlatego kupując albo trzeba się upewnić, że płyta posiada wgrany najnowszy BIOS fabrycznie, albo jeżeli posiadacie odpowiednią wiedzę można zrobić update samodzielnie. Odpowiednie informacje znajdziecie TUTAJ. Ostatecznie, można też zwyczajnie kupić płytę na chipsecie X570.
G.Skill Aegis DDR4 16GB (2 x 8GB) 16GB 3000 CL16
Powszechnie wiadomo, że Ryzeny lubią szybki RAM, dlatego zdecydowaliśmy się na 2x8GB G.Skill Aegis DDR4 o taktowaniu 3000Hz. 16GB w 2 kościach po 8GB to więcej niż najprawdopodobniej będziecie potrzebować do gier w najbliższym czasie, ale z drugiej strony doszliśmy do momentu w którym 8GB to już trochę mało i niektóre najbardziej wymagające pozycje mogą trochę marudzić przy takiej ilości.
WD Green 240GB M.2 SATA
Skoro już mamy na płycie slot na dysk m.2 to grzechem byłoby z tego nie skorzystać. Przewagą dysków m.2 nad standardowymi SSD jest przepustowość i brak konieczności użerania się z kablami SATA. Do tego zestawu wybrałem propozycję popularnej firmy Western Digital o pojemności 240GB. To stosunkowo niewiele, przyznaję, ale to dlatego, że zależało mi na tym, aby nie wykraczać mocno poza budżet 3600 zł. Mimo wszystko 240GB z pewnością wystarczy na postawienie systemu i wgranie kilku sporych gier. Dodatkowy dysk zawsze można kupić kiedy zacznie brakować nam przestrzeni.
Aerocool KCAS 600W 80+ Bronze
Rekomendowanym zasilaczem do tej karty graficznej jest jednostka 600W, choć dobry zasilacz 500W z certyfikatem 80 plus też powinien dać radę. W pierwszej chwili chciałem wrzucić do tego zestawu propozycję firmy SilentiumPC ale okazało się, że Aerocool oferuje właściwie tyle samo i kosztuje 20 zł mniej, a że mam pozytywne doświadczenia z tą firmą, to dlaczego by nie? 600W zasilacz z cert. 80 plus bronze z pewnością wystarczy do naszych potrzeb.
SilentiumPC Signum SG1M TG
Jak wspomniałem w zestawieniu z zeszłego miesiąca, kwestia obudowy to rzecz wysoce indywidualna i będzie zależna od estetyki kupującego. Dlatego postanowiłem się trzymać wyboru z zeszłego miesiąca. SilentiumPC Signum SG1M TG to elegancka obudowa, bez zbędnych bajerów, ale za to ze sporym, bocznym panelem z hartowanego szkła i dobrą wentylacją. Zgodnie z opisem producenta jest w stanie przyjąć karty do 325mm długości, co przy RXach mierzących ok. 270mm powinno dać nam sporo miejsca na manewry. Solidny wybór dla każdego kto chce mieć dobrze wyglądającą maszynę na swoim biurku.
Landi
Generalnie nie taki zły bulid na pc w okolicy 3,5 tyś. zł
Do wymiany napewno jest ten PSU, 80+ to żaden certyfikat, tylko deklaracjia producenta.
Trzeba było zostawić SilentiumPC na przyklad Vero L2 600W ten ma chociaż spełnia normę 80+ brozn..
Również zmienił bym sdd z M.2 na sata3 2.5 tak aby port M.2 zostawić na przyszły dysk ssd NVMe.
Kamil
Nowy Xbox i PlayStation mają mieć jakiś Ray-Tracing, więc możliwe, że w przyszłości będzie dużo więcej gier z tą technologią.
Chociaż te konsole mają mieć CPU i GPU (czy po prostu APU?) od AMD, więc możliwe, że będzie to działać na przyszłych kartach graficznych od AMD do PC (może RX 6xxx?) przynajmniej w tych grach, które nie mialyby zbyt mocnej współpracy z NVIDIĄ w wersjach PC.
Ciekawe jak ten Ray-traycing nie od NVIDIA będzie działał na kartach RTX obecnych czy przyszłych.