Gdybym miał je porównać do jakiejś inne produkcji, to pewnie najbliżej byłoby jej do… Journey i The Walking Dead. To jest tytuł zupełnie inny od tych, które widzimy na co dzień. Nie myślę tu wyłącznie o tle fabularnym, bo I wojna światowa jednak nie jest często wykorzystywana w grach, ale jest to dzieło poruszające wiele ważnych tematów, a przedstawia je w formie bardzo łatwej do przyswojenia.
Rok temu zasiadłem w tym samym miejscu co dzisiaj, by opowiedzieć wam początek mojej historii. Teraz nadeszła chwila na dalszą jej część, choć ledwie pamiętam co działo się poprzednim razem.
Można się było tego oczywiście spodziewać, bo dodawanie tak wiele zawartości raptem cztery miesiące po premierze nie rokuje dobrze. Zresztą samo dzielenie produkcji także nie jest zbyt optymistyczne, ale zawód spotkał mnie trochę z niespodziewanej strony.
Być może mam trochę skrzywiony ogląd sytuacji, ponieważ nie śledzę na bieżąco każdej pozycji z gatunku turowych strategii. Niech za przykład posłuży seria Heroes of Might and Magic, której ostatniego przedstawiciela ogrywałem, gdy w tytule widniał jeszcze numer cztery. Trochę lepiej mają się sprawy z Cywilizacją, a jej wpływy także da się odnaleźć w produkcji Triumph Studios. Mimo to uważam, że w ...
Na to pytanie będą musieli sobie odpowiedzieć przede wszystkim darczyńcy i ludzie, którzy skuszą się na kupno The Serpent’s Curse. Chociaż nigdy nie byłem wielki fanem serii, to sama nazwa poruszyła pewne struny mojej duszy i zaryzykowałem, i mam mocno mieszane uczucia.
Sami przyznali również, że pierwsza odsłona cyklu to było ledwie trzydzieści procent tego, co potrafili wycisnąć z konsoli. Tym razem chcieli pokazać na co ich stać i nie dość, że naprawili błędy, to jeszcze postarali się o zupełnie nowe elementy rozgrywki, które podkręciły tempo i przykuły mnie do monitora na długie godziny.
Wersja na iPhone’a zapowiadana była od samego początku, jednak twórcy chcą, by gra trafiła także na tablety innych firm.
BlizzCon trwa w najlepsze, a Blizzard nie przestaje zasypywać fanów nowymi informacjami. Tym razem padło na Diablo III i dodatek Reaper of the Souls. Oba ukażą się na nadchodzącej konsoli Sony w łączonym wydaniu, pt.: „Diablo III: Ultimate Evil Edition”. Poniżej zamieszczamy fragment rozgrywki z tej wersji gry, ale należy też pamięć, że od 2 tygodnia na oficjalnej stronie produkcji poj...
Od dłuższego czasu do sieci przedostawały się informacje, że nadchodzi nowa produkcja twórców Diablo i Starcrafta. Nikt do końca nie był pewny, czym ona będzie, chociaż były podejrzenia, że to nowa nazwa zapowiadanego od dawna Blizzard All-Stars. Dzisiaj na BlizzConie dowiedzieliśmy się, że nie były one bezpodstawne. Dotychczas ujawniono trailer, fragment rozgrywki, ale to dopiero p...
Muszę przyznać, że nie mam wielkiego doświadczenia w grach karcianych, ani tych komputerowych, ani normalnych. Mimo to od lat ludzie z Zamieci mnie nie zawiedli, nawet Diablo III idealnie wpasował się w moje potrzeby. Mam nadzieję, że tym razem też moje oczekiwania będą zaspokojone, aczkolwiek pojawiło się kilka niepokojących rys.
Wraz z wejściem do sklepów siódmej generacji konsol zespół Naughty Dog postanowił porzucić tworzenie platformówek dla młodszych graczy, a zamiast tego chciał trafić do trochę dojrzalszych odbiorców. W tym celu postawiono na grę akcji, nawiązując w niej do kina awanturniczego i tworząc przy tym jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci w światku graczy.