W celach raczej archiwizacyjnych, bo od premiery gry minęło już trochę czasu, przedstawiamy rozpudełkowanie kolekcjonerskiej edycji Cyberpunk 2077. O ile sama gra wzbudza mieszane uczucia u społeczności graczy, tak z absolutnie obiektywnego punktu widzenia, to wydanie stoi dość wysoko w skali jakości wykonania. Rozpakowuję tu wersję anglojęzyczną pakietu, ale wersja sprzedawana w Polsce zawiera identyczną zawartość, tyle że po polsku.
Jedna z najbardziej oczekiwanych gier ostatniej dekady trafiła nareszcie do sprzedaży. Po wielu perturbacjach, opóźnieniach i kontrowersjach. Nie było mowy, żeby efekt końcowy dorównał oczekiwaniom fanów, ale nawet oni nie spodziewali się, że Cyberpunk 2077 będzie tak niedopracowany. Czy mimo problemów wieku dziecięcego warto poświęcić mu uwagę? Naszym zdaniem tak, z uwagi na mnóstwo interesujących pomysłów i maleńkich detali. Choć wielu graczy na pewno zdecyduje się poczekać na łatki i niższą cenę, by nie psuć sobie nerwów wszędobylskimi niedoróbkami.
To podobno ostatnia edycja limitowana Xboksa One X. Nic dziwnego więc, że projektanci limitki inspirowanej Cyberpunkiem 2077 poszli na całość.
Wiedźmin 3: Dziki Gon trafił na najbardziej niespodziewaną platformę. Posiadacze Nintendo Switch poznać mogą teraz historię Geralta w "Edycji Kompletnej" zawierającej wszystkie rozszerzenia i dodatki DLC. Co najciekawsze, ten "niemożliwy port" radzi sobie bardzo dobrze na przenośnej maszynie Japończyków!
CD Projekt RED w końcu oficjalnie zapowiedział wiedźmińską grę karcianą, GWINT, na urządzenia mobilne.
Wojna Krwi ("Thronebreaker") to niezbity dowód na to, że historie Północnych Królestw Sapkowskiego nie muszą kończyć się na Wiedźminie Geralcie.
Dzięki uprzejmości CD Projekt Red mieliśmy niecodzienną okazję wypróbowania owianej tajemnicą gry "Thronebreaker". Reklamowana na wczesnym etapie produkcji jako "jednoosobowa kampania do Gwinta" wyrosła ostatecznie na trzydziestogodzinną (!) grę strategiczną, która czerpie z wielu niespodziewanych źródeł. Tytuł pojawi się 23 października w usłudze gog.com, a pod koniec roku trafi również na PlayStation 4 i Xboksa One.
Parędziesiąt sekund filmu, parę tygodni pracy. Od koncepcji intra dla "Białego Wilka" po... jego zupełnie inne wykonanie. ;)
W dziesiątą rocznicę premiery pierwszego komputerowego Wiedźmina prezentujemy nasze skromne podsumowanie długiej drogi, jaką przejść musiał Geralt z kart książki na monitory graczy. Dziś "The Witcher" to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, jednak wówczas nikt nie spodziewał się, że będzie ona miała tak wielki wpływ na rynek gier wideo w Polsce i na świecie.
Dodatki do Wiedźmina 3 nie są już może najświeższe, ale nie mogłem sobie wybaczyć, że jeszcze o nich nie wspomniałem! Dlatego też przedstawiam "Serca z Kamienia" i "Krew i Wino" z nadzieją, że znajdzie się jeszcze ktoś zainteresowany tematem. To jedne z najlepszych pakietów rozszerzeń ostatnich lat i szkoda byłoby je przegapić.
Ponad 90 zadań, odświeżony interfejs i własny kąt dla Geralta.