Ekosystem Evercade rozwija się szybciej i prężniej niż oczekiwaliśmy. To wspaniałe wieści dla wszystkich kolekcjonerów Retro. Natomiast najnowsza konsola firmy Blaze, Evercade EXP pozostawiła w nas lekki niedosyt. Ma zastąpić starzejący się już pierwszy model urządzenia, ale naszym zdaniem jego usprawnienia są zbyt zachowawcze i w cenie 699 złotych gracze powinni liczyć na więcej. Zawodzi przede wszystkim przeciętnej jakości wyświetlacz czy słaby czas pracy na baterii.
Nowy członek rodziny "Evercade". Po przenośnej konsoli na kartridże, firma Blaze poszerza ofertę o wariant domowy. To interesujący system, który oferuje kilka niecodziennych rozwiązań takich jak możliwość korzystania z handhelda jak z kontrolera czy... opcja załadowania dwóch kartridżów z grami na raz.
2020 to dziwny rok. Ludzie nie wychodzą na dwór i nie emitują spalin, dlatego też natura powoli się leczy, a do dziczy powracają kartridżowe konsole.