Czy w 2020 da się grać na komputerze złożonym z siedmioletnich części? Cóż... właściwie to tak. Nawet nienajgorzej. Zapraszam do testu w nowszych i starszych tytułach. Uważacie, że warto wydać 500-600 zł na taką maszynkę?
Commodore 64, najpopularniejszy mikrokomputer w historii doczekał się nareszcie rekreacji godnej marki. THE C64 to pełnowymiarowa replika klasycznego urządzenia zawierająca ponad 60 wbudowanych gier, w pełni działającą klawiaturę i kontroler oraz możliwość ładowania własnych gier z urządzeń USB. Ma nawet wsparcie BASIC-a i alternatywny tryb VIC-20. W sposób niemal idealny łączy piękno retrosprzętu ze współczesną technologią!
Stare serwery mają swój potencjał do wykorzystania. Mimo ponad dekady na karku nadal można na nim zaskakująco dobrze sobie pograć. Oczywiście pod warunkiem, że to nie wy płacicie za prąd :D
Komputer za 840 zł na którym zagrasz w każdą grę? Jak najbardziej! Może i stary, ale jak widać jary :D
Dzisiaj na tapet bierzemy komputer, który upolowałem na facebookowym ryneczku. Lubię szukać okazji, a później obliczać ile mniej więcej udało mi się zyskać/zaoszczędzić, a jeszcze lepiej robi się to z widzami
Całkowitym przypadkiem Kebab znalazł na Gumtree (niemal) nowiusieńkiego VIC-20 w fantastycznym stanie i za grosze. Nie mogliśmy nie dołączyć go do kolekcji. Time Warp z komputerów Commodore znów o krok bliżej. :)
Mały vlog z procesu w którym budujemy komputer dla młodego gracza. Wiem, że niektórzy z Was lubią tego typu filmy, więc wrzucam, bo czemu nie. :) Wybaczcie dziwne audio i źle skupiony obraz, ale mam nową kamerę i takie "bonusowe" materiały to najlepszy sposób, żeby uczyć się jej obsługi. W przyszłości będzie lepiej.
Mój retro komputer obchodzi w tym roku 20 urodziny! Z tej okazji zasłużył zdecydowanie na odrobinę uwagi. Czas więc włożyć w niego odrobinę pracy, by mógł nie tylko "egzystować", ale też dumnie nosić miano sprawnego i użytecznego systemu. I mam na to kilka pomysłów - od obsługi HDMI po wymienialne dyski twarde na kartach pamięci SD!
AMD, ASUS i Corsair postawiły przed nami wyzwanie zaprezentowania nam naszej nowej stacji roboczej. Chyba daliśmy sobie radę całkiem nieźle. ;) Sponsorem materiału są firmy AMD, ASUS i Corsair. Więcej informacji: ASUS Republic of Gamers AMD Corsair Komponenty wykorzystywane w budowie: Procesor: AMD Ryzen 7 1700X Pamięci: Corsair Vengance RGB 32GB (4x8) 3000Mhz CL15 Dysk: Corsair Force LE 240 GB Chłodzenie: Corsair H100i v2 Zasilanie: Corsair TX850M Karta graficzna: ASUS Radeon RX 580 TOP Edition 8GB GDDR5 Płyta główna: ASUS ROG STRIX X370-F GAMING Szyna montażowa: AM4 Obudowa: Corsair Crystal Series 460X RGB ATX Mid-Tower
Złożyło się tak, że udało mi się dorwać bardzo fajny komputer, w promocyjnej cenie na popularnym, zagranicznym serwisie aukcyjnym. Zgodnie z danymi Steam na Wrzesień 2017 dowiadujemy się, że blisko 40% użytkowników nadal korzysta z dwu i mniej rdzeniowych procesorów. Być może więc zainteresują niektórych z was sposoby szukania promocji, tak by móc niedrogo poprawić wydajność swojego sprzętu do grania, bądź złożyć nowy mając ograniczony budżet. A tak. Przepraszam za mryganie. Film Archona, który wytłumaczyłby mi dlaczego jestem głupi ustawiając na kamerze 30fps wyszedł 2 dni później. Damn you Pan Archon.
Jak część z was już wie postanowiłem stworzyć serię PC Kebab Race poświęconą w całości poszukiwaniu super ofert, zniżek, wyprzedaży – ale w dużej mierze również pracowaniu z tym co mamy pod ręką – bo może się zdarzyć, że macie w swoim zasięgu już gotową bazę, którą wystarczy nieco ulepszyć. Taka jest również historia mojego własnego komputera. Na dobrą sprawę pierwszego, który złożyłem od podstaw. Od paru miesięcy nosiłem się z zamiarem uzbierania na swój własny komputerek, który mógłby aspirować do miana gamingowego. Chciałem go złożyć z nowych części, a budżet zakładał wydanie ok. 3000 zł. Nie miałem jednak szczególnie dużo doświadczenia w składaniu pecetów – ot ze 2 razy rozkręciłem swojego laptopa, raz zmieniłem kumplowi kartę graficzną – jednym słowem niewiele...