Niespodziewany powrót Pikminów był dla mnie bardzo miłą niespodzianką. Tym bardziej, że jest to seria, która zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi. Pierwsze trzy części były w Europie raczej niedocenione i być może nareszcie Switch zmieni ten stan rzeczy. Byłoby fajnie! Niedawno na Switcha trafiły też porty pozostałych trzech, równie fajnych, części tej serii, więc jeśli spodoba Wam się czwórka (a ma też darmowe demo!), to polecam ograć całą serię.
A teraz wszyscy razem w jednym tempie: 1-2-Switch! Ten niespodziewany sequel do jednego z premierowych tytułów Switcha istnieje. Jest nawet całkiem fajny, szczególnie w swoich nowych trybach smartfonowych. Ale rzeczywistość coraz bardziej przypominać zaczyna gorączkowy sen i zastanawiam się czy nie jestem czasem w śpiączce.
Tears of the Kingdom to wspaniałe rozwinięcie formuły Breath of the Wild. Seria The Legend of Zelda jest w formie i niezmiennie czaruje swoim otwartym światem dającym ogrom możliwości.
Cereza and the Lost Demon to spin-off popularnej serii Bayonetta. Zanim Cereza została potężną wiedźmą... była tylko mała, wystraszoną dziewczynką. W nieprzyjaznym świecie towarzyszy jej wyłącznie Cheshire, tytułowy "Zaginiony Demon". Gra wyłącznie na Nintendo Switch.
Najnowsza odsłona Fire Emblem nie wprowadza rewolucji, ale Redaktor Palar uważa, że mimo to fani powinni być bardzo zadowoleni!
Analogue Pocket odpowiada na pytanie co by było, gdyby cena Game Boya nie grała roli. Gdyby niezależnie od kosztu zapakować do obudowy najdroższe możliwe komponenty i zobaczyć w jaki sposób ulepszyć można ten klasyczny system Nintendo. Gadżet łączy funkcje Game Boya, Game Boya Color i Game Boya Advance... oraz wielu innych konsol! Efekt, jak i cena, są zdumiewające.
Potencjał nowej generacji Kieszonkowych Stworków jest olbrzymi i fakt, że zaprzepaszczono go wypuszczając tę grę zdecydowanie zbyt wcześnie łamie mi serce.
Sparks of Hope to następca bardzo ciepło przyjętej strategii turowej, która w 2017 roku trafiła na Nintendo Switch. Połączenie marek "Super Mario" i "Kórlików" Ubisoftu może wydawać się na pierwszy rzut oka przerażające... ale jakimś cudem to działa. A druga część jest jeszcze lepsza od już przyzwoicie dopolerowanej odsłony pierwszej. Warto!
Gdy do kin trafiały kolejne filmy o przygodach czarodziejów z Hogwartu, posiadacze Game Boyów mogli przeżywać ich przygody również na ekranach swoich konsol. I to w formie całkiem wypasionych gier RPG! O "trylogii" Potterowych erpegów na GBC i GBA opowiada dziś redaktor Palar!
Choć sama gra określa się mianem "hack and slasha", fani dobrze wiedzą, że Three Hopes jest tak naprawdę przedstawicielem podgatunku "musou". Fire Emblem Warriors to spinoff znanej serii strategii, ale tym razem z perspektywy gry akcji, gdzie potężni wojownicy zmiatają z aren setki przeciwników na raz.
Aparat fotograficzny jako akcesorium do Game Boya? Dlaczego nie! Game Boy Camera to jedna z najbardziej rozpoznawalnych przystawek do tego klasycznego handhelda.
Przeuroczy Kirby wyssany zostaje wbrew swojej woli do tytułowej Zapomnianej Krainy. W tym dziwacznym, postapokaliptycznym świecie, bohater znajdzie nowych przyjaciół, zdobędzie nowe moce i znów uratować będzie musiał swych towarzyszy.