"Życie nie tylko po to jest, by brać" jak śpiewał słynny, polski trubadur. Dlatego w tym odcinku postanowiliśmy zamienić się zwyczajowymi rolami i zamiast kupować rupiecie wcieliliśmy się w sprzedawców na szkockim carboocie. Zobacz jak nam poszło!
Mam nowy pokój, który staram się skutecznie zaśmiecić. Dlatego poszedłem na lokalny carboot i próbuję wycenić graty które przywlokłem. Jest co najmniej jedno pozytywne zaskoczenie :D