Długo wyczekiwany hit studia Naughty Dog zapuszcza się jeszcze głębiej w odmęty psychiki ludzi znajdujących się na skraju rozpaczy. Czy to wystarczy, by uczynić The Last of Us Part II sequelem godnym oryginału?
Jeszcze wczoraj wspominaliśmy o zapowiedzi State of Play, a dziś mamy pierwszą potwierdzoną informację. Na livestreamie zobaczymy nowe materiały z The Last of Us Part II.
Po niemal dziesięciu latach ogłoszono, że serwery do gry sieciowej w The Last of Us, Uncharted 2 oraz Uncharted 3 na PlayStation 3 zostaną wyłączone.
Przed wami króciutkie porównanie wydań PS3 i PS4.
Informacja o osiągnięciu takiej sprzedaży pojawiła się na europejskim blogu PlayStation. Studio Naughty Dog chwali się także wysokimi ocenami niedawno zaprezentowanego dodatku – Left Behind.
Pierwszy i jednocześnie ostatni dodatek fabularny do The Last of Us. Czy warto było czekać 8 miesięcy i czy warto wydać blisko 60 złotych? Odpowiedzi możecie szukać w tym materiale, który przygotowaliśmy z myślą o tych, którzy ukończyli już grę i rozważają zakup DLC. Ostrzegamy przed spoilerami.
Naughty Dog dostarcza doświadczenie tak świeże, że zupełnie zapominamy, że jest to przecież przedstawiciel zatęchłego jak truposz gatunku zombie survivalu. Genialna narracja, zaskakująca oprawa audiowizualna i atmosfera tak gęsta, że można by ją kroić nożem wykonanym z nożyczek i kawałka taśmy klejącej.
Pierwsze 90 minut najnowszego tytułu Naughty Dog – emocjonalna przejażdżka po postapokaliptycznym świecie. Pod koniec smakujemy również trybu multiplayer. Tak, Archon ginie.
Rozpakowujemy dla was edycję specjalną najnowszego dzieła Naughty Dog - The Last of Us. Do sklepów trafiły dwa wydania kolekcjonerki - "edycja Ellie" oraz "edycja Joela", które różnią się od siebie tylko kosmetycznie, ale z wrodzonego pedantyzmu pokażemy wam je obie.